Ulubione fragmenty

Ludek x]

No ten moment był dobry, kiedy wszyscy się spotkali, a potem Elliot wysadziła jaskinię xD

Do tego jak Will zaczął olewać ojca i jeszcze zdobycie Dominium i sytuacja w azylu Willa i Elliot jak rozmawiają:)

jowi9988

początek jest fajny, do tego wątek zabitego Calla ;/
cały wątek Marty, i akcja koło łodzi podwodnej.

neliam

Taki fajny wątek mnie rozśmieszył, kiedy na początku książki (str.36 chyba bo nie mam przy sobie książki) Chester znalazł Willa no i se rozmawiają bala, bla itp. itd. i Will chyba się denerwuje i mówi do siebie "Głupi!" i się uderza w głowę i wtedy Will mówi "Au! Czemu to zrobiłem?!". Zawsze się przy tym śmieję przez ok. 5 min.
Podoba mi się tutaj dużo momentów (najbardziej wszystkie z Celią!) np. z bliźniaczkami wszystkie itp.
Fajna sytuacja też była, gdy Celia bije Rogera.

Kanra

E tam Rogera! Najlepsze było, kiedy Eddie dostał z łopaty xd

Vaineth

Eddie dostał z łopaty? Ale to chyba nie w tej części. XD tak wnioskuje z tego co mi Ola mówiła. Także ej, ej. Nie róbcie spoilerów na temat Spirali w innych działach. Ktoś, czyli ja, mógł jeszcze nie przeczytać ostatniej części.

Kanra

Sory, działy pomyliłam xd

White Collar

Moim ulubionym fragmentem "Otchłani" jest scena, w której Elliott mówi, że jest półkrwi Styksem, że rozumiała rozmowę bliźniaczek, a to miejsce wyleci w powietrze za 13...12...
Oprócz tego podobała mi się rozmowa Willa z Elliott w Ogrodzie Drugiego Słońca po "zabiciu" Styksów i dwie sceny, w których pojawił się jej ojciec.