Co sądzicie o pierwszej części "Tuneli"?

neliam

No, za dużo bajek było XD a w 1. części to tylko początek i wciąganie.

Styks_Eddie

Pierwsza część, czyli "Tunele" jest książką wprowadzającą nas w niezwykły świat. Will Burrows, podążając tropem swojego ojca odkrywa tajemnicze przejście i udaje się w podróż, która na zawsze zmieni jego życie...

Książka ta bardzo mnie zaciekawiła już od pierwszych stron. Cieszyło mnie, że autorzy nie zapożyczali wątków z innych książek, tylko wymyślili coś oryginalnego. Wędrówka tunelami była ciekawa, chociaż można było odczuć lekkie znudzenie i brak różnorodności. Podsumowując ten tom, nie powalił mnie, lecz miło zaskoczył i zachęcił do sięgnięcia po kolejne części.

White Collar

"Tunele" bardzo mi się podobały. Początek wcale nie był dla mnie nudny - główny bohater ma oryginalny wygląd, oryginalną pasję, jego rodzina też do zwyczajnych nie należy. Wystarczyła mi sama wzmianka o "anemicznych widmach w staromodnych ubraniach", bym nie mogła doczekać się dalszego ciągu. Poczułam, że to może być coś w moim stylu i nie zawiodłam się - autorzy zachwycili mnie pomysłem Kolonii. Tak bardzo, że aż trochę żałowałam, że akcja tak szybko przenosi się w inne miejsce...
Wydarzenia w "Tunelach" toczą się bardzo szybko. Książka nie nudzi przydługimi opisami, ale oddziałuje na wyobraźnię. "Tunele" są po "Bliżej" moją ulubioną częścią tej serii. Pokochałam je za ich niepowtarzalną atmosferę i klimat.