Autor |
Wiadomość |
SysRq
Moderator
Dołączył: 30 Mar 2012
Posty: 857
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3 Skąd: DTR Płeć:
|
Wysłany: Sob 22:26, 26 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Flooded napisał: | Ja Eddiego lubię. Chociaż kocham Elliott, a ona go... nie lubi. W sumie, to miałam nadzieję, że go zabije w tym Kompleksie, bez obrazy SysRq. Po prostu Ell by fajnie to wyszło <3
Ale i tak się ciesze,że nie była sama wśród innych ras. I lubię go jako jej tatę ._. I to,że porusza się również tak cicho Jak zjawy xd
Ale już w pierwszym zdaniu mnie zaciekawił. |
Zastanawiam się czy się obrazić, czy nie , ale to potem.
Według mnie, Elliott nie zabiła by go z kilku powodów:
1. Drake by na to nie pozwolił
2. Założę się że nie dałby się tak łatwo zabić
3. Elliott pewnie chciałaby raczej go poznać, czy coś w tym stylu.
tak przynajmniej mi się wydaje
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Wilczyca
Górnoziemiec
Dołączył: 02 Gru 2012
Posty: 149
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć:
|
Wysłany: Nie 22:46, 27 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Sys, ja myślę że może ona go nie zabiła też dlatego, że potem musiała by o tym powiedzieć Molly, a tamta chyba by się nie ucieszyła ;P
|
|
Powrót do góry |
|
|
SysRq
Moderator
Dołączył: 30 Mar 2012
Posty: 857
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3 Skąd: DTR Płeć:
|
Wysłany: Nie 22:53, 27 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
A tam Molly... Pewnie ona nie żyje, albo została tak naświetlona że nie pozna Ell, ani Eddie'go. Wątpie żeby Gordon dał ją do terminali :P
|
|
Powrót do góry |
|
|
Eddie
Kolonista
Dołączył: 20 Lut 2012
Posty: 265
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Zabrze Płeć:
|
Wysłany: Pon 9:58, 28 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Może da pod koniec.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wilczyca
Górnoziemiec
Dołączył: 02 Gru 2012
Posty: 149
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć:
|
Wysłany: Pon 18:41, 28 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
SysRq napisał: | A tam Molly... Pewnie ona nie żyje, albo została tak naświetlona że nie pozna Ell, ani Eddie'go. Wątpie żeby Gordon dał ją do terminali :P |
No pewnie tak :/ Chociaż kto wie
|
|
Powrót do góry |
|
|
SysRq
Moderator
Dołączył: 30 Mar 2012
Posty: 857
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3 Skąd: DTR Płeć:
|
Wysłany: Pon 20:11, 28 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Sam Gordon na pewno :D
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cellar
Kolonista
Dołączył: 03 Kwi 2012
Posty: 448
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3
Płeć:
|
Wysłany: Śro 19:15, 30 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Argumenty Sysa odnośnie tego dlaczego Ell nie zabiłaby Eddiego - nie do przebicia
|
|
Powrót do góry |
|
|
SysRq
Moderator
Dołączył: 30 Mar 2012
Posty: 857
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3 Skąd: DTR Płeć:
|
Wysłany: Śro 21:39, 30 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
No ba! Dzięki, dzięki :D. Chociaż nie... to sarkazm ? W takim razie, to nie dziękuję :P.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Flooded
Kolonista
Dołączył: 03 Kwi 2012
Posty: 480
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3 Skąd: Północny-zachód Płeć:
|
Wysłany: Sob 13:42, 16 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
1.Drake juz na to nie pozwolił, więc to pewnie jedyny argument,dzięki któremu Eddie żyje,bo Elliott bez wahania nacisnęła spust.
2.Nie dałby sie łatwo zabić, jak jej nic nie chciał zrobić. Zresztą, to oka mgnienie, a już miałby kulke we łbie. Więc to troche bezsens. Jeszcze go Jiggs czy ktoś tam pilnował,żeby nic nie zrobił.
3.Elliott nie chciała go poznać, skoro do końca książki odnosiła sie do niego jakoś tak chłodno.
Tylko jeden dobry argument ;) I fakt, obawiam sie, że Drake rzuciłby sie na nią gdyby zobaczył, że ma zamiar strzelić.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|