Cały?... Bo składa się z parudziesięciu tomów, które tworzą mniejsze podserie. Czytałam kilka książek i mogę bardziej polecić te o Samuelu Vimesie niż te o czarodzieju Rincewindzie (mniej poplątanego nawijania o magii, więcej kryminału). Natomiast poczucie humoru wszędzie jest... Powalające xD Chyba najlepsze, z jakim się spotkałam.
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa) Idź do strony Poprzedni1, 2, 3, 4
Strona 4 z 4
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach