Niekończąca się opowieść

Midori

który był bardzo, bardzo żrący.

KacperW

I w ciągu 10 sekund przeżarł się przez skorupę ziemską.

Raya

To spowodowało pęknięcie Ziemi na dwoje

Midori

Nagle zjawił się Chuck Norris i skleił ja plastrem.

Raya

A potem poleciał w kierunku słońca

KacperW

Położył tam 2mg C4 i całe je rozwalił

Raya

A potem ze środka planety chciałwy ciągnąć drugie słońce.

Midori

Dlatego wyjął długą linę.

KacperW

I związał Pudziana

Brisingr

Przypomnienie ;)

Will szedł do domku na urwisku.
I zobaczył tam młodego zwiadowcę, który miał na imię Halt siwobrody z chatki pod Redmount, gdzie panował, baron Arlad i jego bratanek.
Przez to wpadł do trumny, gdzie znalazł szkielet elfiego wojownika od Elrąda który był ze statku Nostromo, gdzie żył straszny Obcy.
Obcy bardzo lubił dziewice z dużymi, niebieskimi oczami, która miała wielkie stopy niczym śnieżny stwór z odległego Nepalu.
Gdzie był kiedyś Indiana Jones.
Szukając nowej przygody i znajdując ją, w ruinach świątyni Inków, walcząc o wszechmocny artefakt w kształcie ducha bogini kwiatów.
Bogini ta żyła w czasach kiedy panowały światem kosmici z planety misiów Yogi, którzy nie byli mądrzy, ale posiadali tajemnicze moce , czyli potrafili znikąd wyczarować tony kreskówek, o tematyce Mangi, o nazwie "OMG skończmy wreszcie to cholerne zdanie!!!". Will i zwiadowca pojechali do Domu Oli, gdzie zobaczyli Olę.
Miała ona na sobie Strój Assasina, który składał się z rzeczy z poniższego obrazka:

Strój ten był bardzo ciężki ale Ola dawała radę.
Nagle przylecieli kosmici i wszystko zjedli, a Ola się wkurzyła bo zabrakło ciastek.
Wtedy wyciągnęła z kieszeni wyrzutnię rakiet na podczerwień STINGER, i zestrzeliła ich statki kosmiczne.
Ale jeden z kosmitów przeżył.
Bardzo miły facet o tymże wyglądzie:

Ale spadł deszcz i wszyscy się roztopili i to był niemalże koniec.
Wtedy wszystko zaczęło się zmieniać i był lvl - up!
Oraz nagle pojawiły się ciastka, które złapały za obrotówę i rozwaliły wszystkich.
A potem woda zalała to wszystko, a ryby zżarły resztki naszych bohaterów.
Którzy jednak odżyli, tak jak Cal w drugiej części, i żyli dalej w krainie pełnej kwiatków.(ale to pusta, i sweetaśne).
Wtedy spotkali Biebera, który zaczął śpiewać o matko, ja bym tego nie przeżyła, ale oni byli twardzi.
Dlatego strzelili mu head-a, używając Laser Guna.
Po czym Bimber uciekł z płaczem mimo, że nie żył.
Ale to był Bimber i Bimberem pozostał, czyli uciekł w stronę tęczy, i zginął we mgle jak chciał.
Ale trafił do Silent Hill (planszowej wersji) i wlazł do kopalni.
A tam spotkał Piramidogłowego i zniszczył go śpiewem.
Zniknęło wtedy całe życie na Ziemi, poza mną i tobą, i tymi co mieszkają pod ziemią. Taaaaak, Kolonia rządzi!
Ale Bieber niestety tez przeżył, i dlatego przestaliśmy o nim pisać racja.
Nagle pojawił się wielki, błękitny, inteligentny długopis i obalił teorię względności Einsteina. Po czym postanowił upiec ciastka korzystając z III zasady dynamiki Newtona, która jest niesłychanie głupia a albinos się niesłychanie myli, co spowodowało powielenie się tej teorii, i wszyscy się pogubili.
Jak to zwykle z fizyką bywa, z resztą z cząstkami elementarnymi też, niestety tak już jest.
A tak w ogóle to nasz długopis będący bohaterem opowieści poszedł do chińskiej restauracji zjeść wodzionkę na jego "szczęście" jednak jej zabrakło z pewnego nietypowego powodu.
No więc ten długopis poszedł do restauracji " Pod Mostem", a tam zamówił ser pleśniowy( dosłownie), lecz niestety los nie był po jego stronie, ponieważ w ostatniej chwili ser zjadły myszy, co uchroniło go chwilowo przed zatruciem pokarmowym.
Jednak długopis wciąż nie odpuszczał i gnał do przodu.
Długopis więc poszedł znaleźć Martę by upiekła mu listonosza.
Ale niespodziewanie na jego drodze pojawił się reita*q*, a długopis poprosił o zdjęcie opaski. Czego reita ze względu na to, że czyham na niego z tasakiem nie uczynił, i ten tasak Ci się niechcący wyślizgnął z ręki i trafił w biedną Gośke, a ja korzystając z okazji zabrałam jej słodycze, którymi nie chciała sie ze mną podzielić.
Podcięłam Ci nogi i odebrałam co moje, po czym odeszłam w stronę zachodzącego słońca z Reitą.
Ja w cudowny sposób zregenerowałam się i nasłałam na reitę rukiego.
Gwizdnęłam i przyszli pan długopis, listonosz i Marta, która z chęcią by Cię zjadła.
Ku niezadowoleniu wszystkim zjawił się również Bieber, chcący zaprezentować swój nowy utwór.
Gdy zaczął śpiewać Marta pomyślała, że to ptak więc upiekła go na obiat dla pana długopisa, który był bardzo niezadowolony bo zamawiał listonosza.
Jednak ja, żeby zrobić mu jeszcze bardziej na złość upichciłam listonosza doprawiając cukierkami jako romantyczną kolację dla Gochi i Reity.
I zjedli ją ze smakiem.
Potem długopis domalował Marcie wąsy, a ono dalej mieszało wapno.
W końcu przyszli styksowie i kazali jej przestać, grożąc jej przy tym pomidorem.
Ale na co jej trzy ręce, skoro i tak nie potrafiła gryźć?
Więc jedna jej odpadła, a Styks w milczeniu polerował buty.
Wtedy one zamieniły się w dwie bryły lodu.
I pojawił się smok który stopił te bryłki lodu wkurzając Styksa i wszyscy zrobili FFFFFUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUU!!
Zdenerwowany Styks rozkazał zniszczyć smoka, ale przyszedł zły Xenomorph i wszystkich zjadł.
Lecz dostał niestrawności i wszystko wyrzygał wraz z kwasem, który był bardzo, bardzo żrący.
I w ciągu 10 sekund przeżarł się przez skorupę ziemską.
To spowodowało pęknięcie Ziemi na dwoje.
Nagle zjawił się Chuck Norris i skleił ja plastrem.
A potem poleciał w kierunku słońca położył tam 2mg C4 i całe je rozwalił, a potem ze środka planety chciał wyciągnąć drugie słońce. Dlatego wyjął długą linę. I związał Pudziana.

Raya

Pudzian napioł mięśnie

Kanra

I złapał drugi słońce, które pod wpływem jego siły

Midori

Niesamowicie spektakularnie wybuchnęło.

KacperW

I go prawie zabiło

Kanra

Wtem pojawił się Superman